Nudaaa

obrazek

Próbuję zacząć pisać, ale tradycyjnie nie wiem, jak zacząć. Zawsze tak jest – albo mam mnóstwo pomysłów, tylko nie chce mi się ich nigdzie zapisać, lub ewentualnie nie mam gdzie, albo, kiedy akurat zachce mi się pisać, wszelkie tematy mi gdzieś uciekają, i zaczynam pisać o niczym. Jeszcze powstaje to głupie poczucie beznadziejności… Przez cały dzień czekam na wieczór, przez cały tydzień na weekend. A kiedy przychodzi sobota, to chcę, aby jak najszybciej się skończyła… I tak właśnie mija czas… Życie jest takie monotonne… Niby robię wszystko, aby takie nie było… Kur… przecież ja niczego w tym kierunku nie robię. Ciągle myślę o tym, jak ja mam dużo do roboty, a zamiast tego zamęczania się myśleniem (myślenie boli, to potwierdzili amerykańscy naukowcy) mogłabym po prostu to zrobić. I tu do akcji wkracza moje głupie lenistwo, które zrobi wszystko aby zostało tak jak jest. I koło się zamyka. Żyję sobie głupimi marzeniami, raczej nie zmieniającymi się od lat, i zamiast je realizować tak sobie patrzę jak powoli przemijają.

obrazek

Przerażają mnie wakacje. Ponieważ najprawdopodobniej spędzę je w domu, będę miała aż za dużo czasu na karanie się za to, że nic nie robię. Mam tyle różnych planów, ale już z góry przewiduję, że co najmniej 90% z nich nie wypali. Może przynajmniej zmęczę się tym głupim lenistwem na tyle, aby mi się znudziło i z tych nudów się za coś wezmę.Najgorzej jest mieć wybór. Chce się iść do przodu, a tu sru – albo przody są dwa, albo nie ma takiego wcale. Pozostaje olać wszystko (do studiów mi jeszcze daleko) i zostać ninja. Dobra, trzeba myśleć pozytywnie auaaaa… myślenie boli!

Nabazgrać coś komuś? Robię wielką wyprzedaż – wszystkie rysunki za pół ceny, czyli po 50 gr. Tjaa, to już parodia. Ale jakoś muszę zmusić siebie do pracy. Idę pobrazgrać sobie w Corel Painterze…

obrazek

Defekt Muzgó – Nuda
Stare Dobre Małżeństwo – Samotni jak gwiazdy
Eluveitie – The Somber Lay

You May Also Like