Nienicnierobienie

Dzisiaj był bardzo produktywny dzień. Z okazji, że mam dobry nastrój, warto by wreszcie napisać coś pozytywnego na…

Z iskierką sensu

Dzisiaj chyba mam wenę do pisania. Może jest to spowodowane całoniedzielnym gniciem w celu przygotowania się do tej…
Przeczytaj

Poniedziałek

Poniedziałek. Stali czytelnicy tego bloga – jeśli istnieją – doskonale wiedzą, że dla mnie jest to najgorszy dzień…

Bezsen(sow)ność

Nie miałam w planach napisania kolejnego posta kilka dni po ostatnim, jednak jest teraz chwila z gatunku tych,…

Pięknie

Czasami bywają chwile, które sprawiają, że nagle przestają być ważne: cały ogrom chwil poprzednich oraz nieznana liczba tych…

Zgubiony wątek

Miałam napisać coś tutaj przed rozpoczęciem roku szkolnego, jakiś szablonowy wpis pod tytułem „ale mi się nie chce,…
Przeczytaj

Gorąco… Ja chcę deszcz!

Kilka dni temu wróciłam z pleneru w Bartoszowicach, w Czechach. To był niesamowity tydzień. Pomimo tego, że upał…
Przeczytaj

Zmiana planów

Nad sensem brania się za webdesign zastanawiałam się bardzo długo i chociaż ciągle mi nie wychodziło, zawsze znalazł…
Przeczytaj

Holidejsy

Dawno już tu nic nie pisałam (prawie równe dwa miesiące)… Teraz tak piszę, bez konkretnego tematu, jednak naprawdę…
Przeczytaj

Nudaaa

Próbuję zacząć pisać, ale tradycyjnie nie wiem, jak zacząć. Zawsze tak jest – albo mam mnóstwo pomysłów, tylko…
Przeczytaj

Szkice i rysunki

Na początku był papier Fabriano. A potem ołówki B2 i H2. A ołówki i papier były u mnie.…
Przeczytaj

Fotomontaż

Gdybym powiedziała, że to mój pierwszy w życiu fotomontaż, skłamałabym. Jednak jest to pierwszy fotomontaż, nad którym poważnie…
Przeczytaj

Powrót

Nienawidzę powrotów. Zawsze mam takie dziwne wrażenie, że, na przykład: wyjeżdżam na tydzień, przebywam gdzieś_tam dzień i po…